"Żeglowanie na rejach"

Kpt. ż. w. Jerzy Idzikowski "Oyo"

Jerzy Idzikowski

kapitan żeglugi wielkiej

 

"Kilka słów o mnie i mojej karierze na morzu oraz pod żaglami”

Nazywam się Jerzy Tadeusz Idzikowski. Urodziłem się 24-go października 1951 w Częstochowie. Od 1969 roku mieszkam w Gdyni.

Moje zainteresowanie morzem i żeglarstwem rozpoczęło się gdy miałem osiem lat i po raz pierwszy zobaczyłem morze z wydm w Stegnie Gdańskiej. Praktyczne żeglarstwo rozpocząłem w 1965 roku na Jeziorze Rożnowskim. W 1966 roku w moim rodzinnym mieście w Częstochowie, w klubie żeglarskim LOK, który mieścił się na Zbiorniku Retencyjnym będącym własnością ówczesnej Huty im B. Bieruta otrzymałem patent żeglarza jachtowego. Dwa lata później w 1968 roku w Centralnym Ośrodku Szkolenia Żeglarskiego LOK w Jastarni otrzymałem stopień sternika jachtowego. W tym samym roku prze półtora miesiąca byłem młodszym instruktorem żeglarstwa w wyżej wymienionym ośrodku żeglarskim oraz odbyłem swój pierwszy pełnomorski rejs na keczu „Henryk Rutkowski” (obecnie s/y „Kapitan Głowacki”).

Po ukończeniu VIII-go Liceum Ogólnokształcącego w Częstochowie w 1969 roku zdałem egzaminy do Wyższej Szkoły Morskiej w Gdyni. Ponieważ był to pierwszy rok gdy Państwowa Szkoła Morska w Gdyni została przekształcona w szkołę wyższą, posiadam numer dziewiąty indeksu studenckiego Wydziału nawigacyjnego WSM w Gdyni.

15-go lipca 1969 roku rozpocząłem karierę marynarską mustrując jako kandydat na fregatę szkolna „Dar Pomorza”.

W czasie moich studiów na Wydziale Nawigacyjnym WSM odbyłem kilka praktyk morskich, w tym rejs na wspomnianym „Darze Pomorza na trasie Gdynia – Dover – Kadyks – Dubrownik – Neapol – Gibraltar – Santa Cruz de Tenerife – Antwerpia – Ystad –Gdynia. Sam rejs trwał  91 dni.

Jako student WSM w Gdyni byłem aktywnym członkiem Sekcji Żeglarskiej Akademickiego Klubu Morskiego przy WSM Gdynia. Jako pierwszy V-ce Komandor do spraw szkolenia w tym klubie brałem czynny udział w szkoleniu na stopnie żeglarskie.

W 1970 roku otrzymałem paten jachtowego sternika morskiego, a w 1973 – jachtowego kapitana żeglugi bałtyckiej.

Kończąc studia w 1975 roku zdałem egzaminy praktyczne i teoretyczne na stopień jachtowego kapitana żeglugi wielkiej. Mój patent j.kpt.ż.w. ma numer 362 i został wydany przez P.Z.Ż dnia 24-go kwietnia 1975 roku.

W tym samym roku (1975 - maj – czerwiec, około 6 tygodni) poprowadziłem s/y „Konstanty Maciejewicz” w rejsie na trasie dookoła Islandii z zachodu na wschód na trasie Gdynia – Reykiavik – Siglufjirdur - Seydisfjordur – Thorshavn – Cieśnina Pentland Firth – Kirkwall – Balfour – Kopenhaga – Kastrup – Tejn – Christiansoe – Svaneke – Gdynia.  W sumie 4046 mil morskich. Za ten rejs otrzymałem Trzecią Nagrodę Honorową Głosu Wybrzeża i PZŻ.

Na jesieni 1975 po raz pierwszy żeglowałem na s/y „Zawisza Czarny” jako tymczasowy bosman pod dowództwem kapitana Jana Ludwiga.

Pracowałem także jako asystent pokładowy (instruktor) na statku szkolnym „Dar Pomorza”.

W 1976 roku  poprowadziłem s/y „Otago” w jego ostatnim rejsie, który zakończył się na Wyspie Niedźwiedziej. Była to moja „Smuga Cienia” (jakby to określił Joseph Conrad).

W listopadzie 1976 rozpocząłem pracę w Polskich Liniach Oceanicznych w Gdyni. Moja kariera marynarska w PLO: asystent pokładowy – IV Oficer – III oficer – II oficer – I oficer i starszy oficer.

Zawodowy dyplom kapitana żeglugi małej otrzymałem w 1983 roku, a kapitana żeglugi wielkiej w 1986 roku.

Moim pierwszym dowództwem była fregata „Drużba”, siostrzany statek naszego statku szkolnego „Dar Młodzieży”. Prowadziłem ten żaglowiec podczas prób morskich po wodach Morza Bałtyckiego. Był to rok 1987.

W tym samym roku odbyłem dwa rejsy na s/y „Zawisza Czarny” jako kapitan stażysta i starszy oficer. Żaglowcem tym dowodził wówczas kapitan Dariusz Drapella.

W 1987 roku na jesieni ponownie prowadziłem bliźniaczy żaglowiec naszego „Daru Młodzieży” w próbach morskich. Tym razem był to „Mir”.

Od stycznia 1988 roku, rozpocząłem racę pod obca banderą jako kapitan na statkach obcych armatorów.

W 1989 roku od 15-go lutego do 9-go września byłem kapitanem żaglowca naukowo-badawczego „Oceania”.

Tym statkiem byłem po raz drugi na Spitsbergenie (pierwszy raz jako student na trawlerze rybackim „Jan Turlejski” – kpt. Wiktor Gorządek – w czerwcu 1970 roku).

W czasie urlopów / przerw w pracy na statkach obcych bander prowadziłem s/y „Zawisza Czarny” w dwóch rejsach w 1997 roku (22.06.1997 – 04.07.1997 oraz 25.08.1997 – 02.09.1997).

Od roku 2008 jestem członkiem “La Cofradia de Los Capitanes del Cabo deHornos” (Cap Horniers Chile) z uwagi na fakt opłynięcia przylądka Horn w dniu 25 lutego 2008 roku na statku brytyjskim “Clare”. Płynęliśmy klasyczną drogą  kliprów wełnianych i “windjammerów” z węglem z australijskiego portu  Dalrymple Bay - Australia do Praia Mole - Brazylia.

Pracę pod obcą banderą zakończyłem w październiku 2017 roku.

Prawie cały rok 2018 byłem kapitanem statku szkolnego „Horyzont II”. Byłem nim dwa razy na wodach Svalbardu (Spitsbergenu).

Od stycznia 2018 jestem emerytem.

W sumie byłem kapitanem 46 statków handlowych (pod wieloma banderami, w tym brytyjskiej) oraz kapitanem wielu jachtów.

Mój polski dyplom kapitana żeglugi wielkiej został uznany przez władze brytyjskie w styczniu 2008 roku, po zdaniu dodatkowych egzaminów pisemnych i ustnych, posiadam więc wciąż aktualne dyplomy kapitana żeglugi wielkiej: polski i brytyjski (”United Kingdom of Great Britain and Northern Ireland Certificate of Equivalent Competency – Master”).

Świadectwo Przeszkolenia Dydaktycznego dla Instruktora wydane przez Urząd Morski w Gdyni posiadam od grudnia 2017 roku.

Z moich wyliczeń / książeczek żeglarskich wynika, że w sumie przepłynąłem ponad jeden milion trzysta czterdzieści pięć tysięcy mil morskich, z czego ponad dziewięćset trzydzieści tysięcy jako kapitan. Pod żaglami przepłynąłem ponad pięćdziesiąt tysięcy mil morskich (jako kapitan ponad trzydzieści trzy tysiące).

W wolnych chwilach zajmowałem się oprócz żeglarstwa – jazdą samochodem terenowym

e-mail: captoyo@pro.onet.pl